Radical Face - Welcome Home
,,Sleep don't visit, so I choke on sun
And the days blur into one
And the backs of my eyes hum with things I've never done"*
And the days blur into one
And the backs of my eyes hum with things I've never done"*
Śliczna brunetka leżała na zielonej polanie, oblanej słońcem. Podziwiała słońce i zastanawiała się nad tym co się zmieniło. Od razu po wojnie, wyjechała szukać rodziców w Australii. Znalazła ich i przywróciła pamięć. Kiedy skończyli prawić kazania na temat jej czynu, wrócili do domu, a ona pojechała jeszcze do Weasleyów. Zmieniła nastawienie do ludzi, nie była już tak otwarta jak wcześniej. Żeby mogła komuś zaufać, musiał na to ciężko zapracować. Z Ronem zerwała po miesiącu, na razie nie potrzebowała żadnych związków. Czasami pragnęła zerwać kontakt z światem magii, ponieważ wiązało się z nim wiele przykrych wspomnień. Zawsze pragnęła stworzyć własną kolekcje ubrań i dostać się na praktyki do vogue'a jako redaktorka i wiele innych rzeczy. A przyjaciele? Zaczęli układać sobie wszystko od nowa, lecz mieli jedną obawę, że Hermiona odejdzie i już nie wróci. Ale z tym na razie koniec. Musiała się przygotować, bo następnego dnia miała wrócić do domu.
,,Sheets are swaying from an old clothesline
Like a row of captured ghosts over old dead grass
Was never much but we made the most
Welcome home"
Like a row of captured ghosts over old dead grass
Was never much but we made the most
Welcome home"
Wróciła, a wraz z nią wspomnienia.
Nic się nie zmieniło, wszystko leżało tam gdzie zawsze. Mama przywitała ją z
okrzykiem w ustach i łzami w oczach, a tata z gorącym uściskiem. Tylko tego
brakowało jej najbardziej do szczęścia, niczego więcej. Wieczorem rozmawiali
oglądając stare filmy i popijając przy tym gorącą czekoladę, jak za starych
czasów. Wszystko
nareszcie zaczęło wracać do normy.
,,Ships are launching from my chest
Some have names but most do not
If you find one, please let me know what piece I've lost"
Some have names but most do not
If you find one, please let me know what piece I've lost"
Kiedy wojna skończyła się, postanowił zamieszkać u Blaise'a na jakiś czas. Chciał zebrać wszystkie myśli które krążyły mu w głowie, do jednego miejsca. Po śmierci Voldemorta nareszcie był wolny. Jego rodzice też zaczęli od czystej karty papieru. Wspólnie z nim, pomogli odbudować Hogwart. Pogodzili się z Weasleyami, Potterem oraz całą resztą, prócz Granger. Która zapadła się jak pod ziemie, wiele plotek o niej krążyło, ale co go to interesowało. Wiedział już kim chciałby zostać, magomedykiem, pomagając ludziom, chciał odpokutować wyrządzone krzywdy innym. Postanowił nazajutrz, wrócić do domu. Jednak obawiał się, że jak tylko postawi krok na progu, to się obudzi, a wszytko będzie jak za starych czasów, kiedy to Voldemort jeszcze żył.
,,Heal the scars from off my back
I don't need them anymore
You can throw them out or keep them in your mason jars
I've come home"
I don't need them anymore
You can throw them out or keep them in your mason jars
I've come home"
Wrócił, a jego obawy się nie
spełniły. Matka zawsze wyniosła, teraz rzuciła mu się w ramiona. Ojciec zawsze
gardzący ludzkimi uczuciami, podszedł i przytulił ich. Wszystko się zmieniło, a
oni dostali szansę po to aby nauczyć się siebie na
nowo.
,,All my nightmares escaped my head
Bar the door, please don't let them in
You were never supposed to leave
Now my head's splitting at the seams"
Bar the door, please don't let them in
You were never supposed to leave
Now my head's splitting at the seams"
Ich przeznaczenie potoczyło się własnym torem. Hermiona stworzyła własną kolekcje, która stała się hitem oraz dostała się na praktyki do vogue'a w przyszłe wakacje. Lecz postanowiła nie rezygnować z przyjaźni i wróciła na cały semestr do Hogwartu. Draco odbudował relacje z rodzicami i musiał wrócić jeszcze do Hogwartu, aby później dostać się do Munga jako magomedyk. Wszystko toczyło się zgodnie z ich planami.
,,Here, beneath my lungs
I feel your thumbs
Press into my skin again"
I feel your thumbs
Press into my skin again"
Prócz jednej rzeczy. Kiedy byli w Hogwarcie, przez przypadek wpadli na siebie i w tamtej chwili coś drgnęło pomiędzy nimi. Zaczęli coraz częściej ze sobą rozmawiać, aż w końcu bezgranicznie zakochali się w sobie. Czy to pokrzyżowało im plany? Nie, oprócz tego, że zaczęli wiązać nowe plany, tylko że tym razem wspólne.
*Radical Face - Welcome Home
Po prostu wspaniałe. :)
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej. ;*